Przemoc w szkole nie jest zjawiskiem rzadkim, jednak bardzo często bagatelizowanym. Rodzice lub dzieci nie znają swoich praw lub też uważają, że gra nie jest warta świeczki. Takie myślenie jest całkowicie niewłaściwe. Pozostawiając sprawy samym sobie ryzykujesz tym, że sprawy mogą przybrać znacznie gorsze skutki. Bardzo często zaczyna się od wyzwisk, a kiedy ofiara nie reaguje obroną, to sprawcy posuwają się coraz dalej i dalej w poczynaniach. Nie bez znaczenia jest też stres i poczucie pozostawienia samej w tej trudnej sytuacji przez twoje dziecko. Zobacz, co możesz zrobić w sytuacji, gdy w wyniku przemocy szkolnej twojemu dziecku została zniszczona rzecz. Zapraszam.
Zdecydowanie pierwszym krokiem, jakie powinniście poczynić jest poinformowanie placówki szkolnej, w celu otoczenia ochroną twojego dziecka oraz wyegzekwowania sankcji wewnętrznych. Każda szkoła ma regulamin, który posiada również środki mające zastosowanie do tego typu sytuacji. Jeśli szkoła nie chce podjąć odpowiednich kroków, możliwe jest zgłoszenie sprawy na policję. Taki krok powoduje już wszczęcie machiny biurokratycznej. Policja ma obowiązek ustalić okoliczności zajścia. Przesłuchiwani mogą być też świadkowie. Musisz mieć świadomość, że uszkodzenie mienia jest wykroczeniem lub przestępstwem. Wykroczeniem jest w sytuacji, gdy zniszczona rzecz ma wartość nie większą niż ¼ minimalnego wynagrodzenia. Powyżej tej kwoty czyn ten jest już przestępstwem. Wartość zniszczonej rzeczy nie ma jednaka znaczenia, gdyż zgodnie z art. 2 w związku z art. 1 § 2 ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich ustawę tę można zastosować w przypadku każdego przestępstwa oraz niektórych wykroczeń, m.in. właśnie zniszczenia rzeczy. Jeśli Sąd uzna, że sprawca popełnił ten czyn, Sąd zastosuje wobec niego jeden ze środków przewidzianych w tejże ustawie.
Oprócz środków mających na celu wychowanie sprawcy, możesz dochodzić również naprawienia powstałej szkody. Kwestia od kogo możemy dochodzić odszkodowania zależna jest ściśle od konkretnej sytuacji. Co do zasady osoby poniżej 13 roku życia nie mogą odpowiadać za szkodę. W takim wypadku można dochodzić roszczenia od osoby sprawującej w danej chwili nadzór. Najcześciej będzie to albo rodzic albo szkoła. W przypadku dzieci powyżej 13 roku życia to co do zasady mogą one odpowiadać. Bardzo istotna jest jednak kwestia ich rozwoju psychicznego i fizycznego. Jeśli zostanie ustalone, ze dziecko takie nie jest jeszcze świadome swych czynów, to wraca analogiczna sytuacja, jak do dzieci poniżej 13 roku życia.
Jeśli twoje dziecko padło ofiarą przemocy w szkole to skontaktuj się z nami. Pomożemy wyegzekwować prawa, jakie przysługują twojemu dziecku.